|
|
|
|
Shia LaBeouf: scenariusz nowego " Indiany Jonesa" jest szalony (0)
|
|
Jak donosi serwis onet.pl Film:
" Shia LaBeouf zdradził, że trwają już prace nad scenariuszem do piątej części "Indiany Jonesa".
- Właśnie powstaje scenariusz - powiedział Shia LaBeouf w rozmowie z portalem Showbiz Spy.
To znaczny postęp w pracach nad piątą częścią "Indiany Jonesa" w stosunku do tego, co działo się w marcu. Wówczas producent Frank Marshall twierdził, że scenariusz nie został nawet rozpoczęty.
LaBeouf, który w czwartej części cyklu - "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" - zagrał Mutta Williamsa, ujawnił także, że Steven Spielberg podzielił się z nim pomysłem na nowy film.
- Zadzwoniłem do biura Steve'a i zdradził mi co nieco. To jest szalone i brzmi super - przyznał.
Harrison Ford wyraził już jakiś czas temu chęć wystąpienia w filmie "Indiana Jones V". - Steven Spielberg, George Lucas i ja zgodziliśmy się co od tego, o czym będzie ten film. George już aktywnie pracuje. Jeśli scenariusz będzie dobry, chętnie znów założę kostium Indiany Jonesa - zadeklarował Ford."
|
|
|
|
|
Indiana Jones 5 już w przyszłym roku? (0)
|
|
Jak donosi serwis FilmWeb:
" Niepotwierdzone źródła donoszą, że zdjęcia do "Indiany Jones 5" będą kręcone już w przyszłym roku. Ponoć twórcy zamierzają powrócić do korzeni i niemal całkowicie zrezygnować z CGI.
Prace nad scenariuszem są podobno na ukończeniu. Tym razem fabuła ma skoncentrować się na Trójkącie Bermudzkim. Głównym bohaterem będzie syn Indy'ego, a dla samego Indiany ma to być emocjonalne i ekscytujące domknięcie całej sagi.
W rolach głównych wystąpią Harrison Ford i Shia LaBeouf."
Według jednego z dziennikarzy USA Today Lucasfilm zaprzecza, jakoby fabuła piątego "Indiany" miała dotyczyć Trójkąta Bermudzkiego.
|
|
|
|
|
Harrison Ford zna już fabułę piątego "Indiany Jonesa" (0)
|
|
Jak donosi serwis Filmweb:
" W wywiadzie dla BBC Harrison Ford ujawnił, że istnieje już fabuła piątej części przygód Indiany Jonesa.
Gwiazdor wymyślił ją wraz z twórcami postaci archeologa-awanturnika, Stevenem Spielbergiem i George'em Lucasem. Fani przygód Indiany Jonesa muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. Lucas będzie teraz musiał napisać scenariusz, a to zajmie mu sporo czasu.
Ostatni film z serii, "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki", zarobił na całym świecie prawie 800 milionów dolarów. "
|
|
|
|
|
Lucas ma pomysł na kolejnego Indianę (0)
|
|
Jak donosi serwis Stopklatka.pl:
" W wywiadzie dla Los Angeles Times Harrison Ford powiedział, że trwają prace nad pomysłem na piąty film o przygodach Indiany Jonesa. Według aktora George Lucas ma już dla tej historii przygotowany temat i główny wątek.
To jest szalone, ale wspaniałe - powiedział 66-letni aktor w rozmowie i dodał George właśnie teraz pracuje nad tym pomysłem.
14 października w USA a 23 października w Polsce pojawi się na DVD i Blue-ray "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki". Ten film na całym świecie wygenerował wpływy sięgające 783,7 miliona dolarów. W Polsce zgromadził ponad 900 tysięcy widzów.
Harrison Ford bardzo cieszy się, z powodzenia IV części i nie kryje swojej radości z planów nakręcenia kolejnego filmu. Generalnie "Indiana Jones" to ciągle "kura znosząca złote jajka", bo przy produkcyjnym budżecie 185 milionów dolarów zyski z jego wyświetlania na wszystkich nośnikach będą znaczące."
|
|
|
|
|
Paramount Pictures International przekroczył miliard (0)
|
|
Jak donosi serwis Stopklatka.pl:
" Sześć tygodni wcześniej niż w ubiegłym roku tegoroczne wpływy studia Paramount Pictures International przekroczyły miliard dolarów. Stało się tak głównie dzięki wynikom dwóch ostatnich hitów PPI, filmom "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" oraz "Iron Man".
Miliard dolarów wpływów z kin poza granicami USA Paramount Pictures International osiągnął 14 czerwca. W ubiegłym roku PPI zakończył rok z wpływami w wysokości 1,6 miliarda dolarów, a kwotę miliarda przekroczył dopiero pod koniec lipca.
560 milionów dolarów z miliarda wpływów Paramountu, to wynik zaledwie dwóch filmów studia, "Indiany Jonesa i Królestwa Kryształowej Czaszki" i "Iron Mana", które wciąż generują wpływy. Na koncie "Indiany" znajduje się już 350 milionów dolarów, a film wciąż nie miał jeszcze premiery w Japonii, a "Iron Man", na terytoriach gdzie jego dystrybucją zajmuje się PPI, osiągnął wpływy w wysokości 210 milionów dolarów.
Do sukcesu PPI przyczyniły się także dobre wyniki takich filmów jak "Kroniki Spiderwick" (91 milionów dolarów), "Projekt: Monster" (90 milionów dolarów) i "To nie jest kraj dla starych ludzi" (86 milionów dolarów)."
|
|
|
|
|
" City of Gods" lepszy od " Królestwa Kryształowej Czaszki"? (0)
|
|
Jak donosi serwis Stopklatka.pl:
" Na zaledwie kilka godzin w sieci pojawił się tekst, który był rzekomo scenariuszem czwartego "Indiany Jonesa" napisanym przez Franka Darabonta. Niestety nie można go już przeczytać, bo administrator serwisu pdfscreenplays.net, który go opublikował, z "przyczyn technicznych" zamknął tę stronę.
Znalazło się jednak kilka osób, którym udało się przejrzeć scenariusz Darabonta, który kilka lat temu nie przypadł do gustu ani Stevenowi Spielbergowi, ani George'owi Lucasowi, ani Harrisonowi Fordowi. Znajduje się wśród nich między innymi Josh Tyler, redaktor serwisu CinemaBlend, który, choć przeczytał zaledwie kilkanaście stron tekstu, uważa, że Darabont jak najbardziej zasługiwał na stanowisko scenarzysty czwartego "Indiany". Scenariusz Darabonta nie jest głupi i przyjazny dzieciom. Nie ma w nim susłów, a poza tym jest znacznie bardziej przemyślany. Widać to już po pierwszej kwestii wypowiadanej przez Indy'ego.
Tyler zwraca także uwagę na to, że wiele scen i miejsc, w których rozgrywa się akcja "Kryształowej Czaszki" to bliźniacze sceny i miejsca ze scenariusza Darabonta, który nosił tytuł "Indiana Jones and the City of Gods". Ten tekst jest taki, jakby "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" był napisany wyłącznie dla dorosłych widzów - dowodzi Josh Tyler."
|
|
|
|
|
" Indiana Jones 4" na szkicach koncepcyjnych (0)
|
|
|
|
|
|
|
Harrison Ford członkiem zarządy Amerykańskiego Instytutu Archeologicznego (0)
|
|
Chyba wszyscy się zgodzą z tym, że Harrison Ford pomógł spopularyzować archeologię na całym świecie. Dlatego też, władze Amerykańskiego Instytutu Archeologicznego w Bostonie wybrały jego na członka swojego zarządu.
Organizacja ta zajmuje się promowaniem badań i wykopalisk archeologicznych oraz edukacją i ochroną dziedzictwa kulturowego na świecie.
Prezes Instytutu, Brian Rose uważa, że to zagrana przez Forda postać Indiany Jonesa miała znaczący wpływ na zwiększenie zainteresowania badaniami archeologicznymi.
Przypominamy, że najnowszą część przygód najbardziej znanego archeologa na świecie - " Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki", możecie oglądać w kinach już od 22 maja.
|
|
|
|
|
3,7 miliona dolarów wpływów Indiany z polskich kin (0)
|
|
Jak donosi serwis Stopklatka.pl:
" Jak donosi Hollywood Reporter film "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki " wygenerował w Polsce podczas pierwszego weekednu wyświetlania wpływy sięgające 3,7 miliona dolarów. Według tego samego źródła film dystrybuowany jest w Polsce na 80 kopiach.
Choć są to dopiero wyniki wstępne i bardzo szacunkowe to trzeba zauważyć, że otwarcie filmu w Polsce robi spore wrażenie na tle innych krajów i przeliczając średnią na kopię na danym terytorium:
Wielka Brytania - 21 milionów dolarów na 536 kopiach
Francja - 14,1 miliona dolarów na 781 kopiach
Niemcy - 12,6 miliona dolarów na 841 kopiach
Hiszpania - 11,7 miliona dolarów na 731 kopiach
Korea Południowa - 10 milionów dolarów na 619 kopiach
Australia - 9 milionów na 263 kopiach
Rosja - 8,4 miliona dolarów na 602 kopiach
Włochy - 6,5 miliona dolarów na 625 kopiach
Brazylia - 5,7 miliona dolarów na 257 kopiach
Meksyk - 4,5 miliona dolarów na 426 kopiach
Polska - 3,7 miliona dolarów na 80 kopiach
Czwarty Indiana Jones zadebiutował w 12000 kin w 56 krajach poza USA a wpływy z tych terenów szacuje się na 143 miliony dolarów. W sumie wraz z wynikami z kin w USA daje to kwotę po pierwszym weekendzie sięgającą 269 milionów dolarów. Pierwsze seanse filmu odbywały się już w wielu krajach w środę, więc weekend miał ten film nieco wydłużony.
Tak wysokie otwarcie filmu plasuje go na szóstym miejscu wśród największych otwarć wszech czasów na rynkach poza USA. Dla studia Paramount Pictures to najlepsze otwarcie w historii.
Wśród najlepszych startów na rynkach międzynarodowych ciągle niepokonany jest film "Piraci z Karaibów: Na krańcu świata", którego wpływy w pierwszy weekend sięgnęły 251 milionów dolarów oraz "Spider-Man 3", którego wpływy wyniosły 230,5 miliona dolarów. Lepiej od Indiany zaprezentowały się też "Harry Potter i Zakon Feniksa" - 193 miliony dolarów, "Kod da Vinci" - 155 milionów dolarów, "Zemsta Sithów" - 145,5 miliona dolarów.
Bez przelicznika inflacyjnego, czwarty Indiana na rynkach międzynarodowych łatwo pokona poprzednie części. Najlepiej bowiem sprzedawała się "Ostatnia krucjata", a w 1989 roku wpływy sięgnęły 277 milionów dolarów. "Świątynia Zagłady" to w 1984 roku wpływy sięgające 153,5 miliona dolarów, a "Poszukiwacze zaginionej Arki" w 1981 roku osiągnęli wpływy sięgające 141,8 miliona dolarów."
|
|
|
|
|
|