Jak można było zaobserwować, długo oczekiwana gra
Star Wars Battlefront miała kilka i to poważnych wpadek podczas swojej premiery. Po pierwsze, problemy z instalacją – instalator nie widzi 2 i 3 płyty z grą. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zastosowanie najnowszego zabezpieczenia Starforce 3, przez co instalator wyrzuca błędy na napędach DVD-ROM i niektórych CD-ROM (tych starszych). Ten sam problem miały inne gry wydane z tym zabezpieczeniem. Jak obejść ten problem podano w oficjalnym e-mailu od
LucasArts na tym
forum.
Potem przyszedł czas na polską premierę i kolejny poważne problemy. Z niewidomych przyczyn nie dość że nie pojawiła się po polsku, to jeszcze z dużym poślizgiem – z tego co mi wiadomo, w tym drugim przypadku, były problemy z europejskim dystrybutorem gier LucasArts, firmą
Activision. Ten sam dystrybutor podał błędne CD-key'e, przez co nie jest możliwa instalacja gry. Polski dystrybutor (firma
LEM) od razu przystąpił do działania i zwrócił się o pomoc do LucasArts. Problem ma byś rozwiązany już w poniedziałek (mam nadzieję bo właśnie jadę do Wrocławia po tą grę).
Jak już przejdziemy te wszystkie problemy, może nam się przydać już pierwszy zestaw poprawek, które mają poprawić działanie gry w trybie Multiplayer. Więcej szczegółów oraz sam patch v1.01 znajdziecie na tej
stronie (2.7 MB).
Mam nadzieję, że te wszystkie problemy Was nie zrażą i gra zapewni Wam dobra zabawę, którą się cieszą gracze z innych krajów. Podobno ilość sprzedanych kopii gry w samej Anglii zszokowała nawet firmę LucasArts.