Cytując za
Stopklatka.pl:
W plebiscycie czytelników "Cinemy", Esensji i serwisu Stopklatka.pl na ulubionego bohatera kina science-fiction obyło się bez niespodzianek. Lord Darth Vader o promień blastera pokonał Neo i Hana Solo. W rankingu ulubionych herosów fantastyki rządzi stara gwardia.
W plebiscycie "Cinemy", Esensji i serwisu Stopklatka.pl obyło się bez niespodzianek. Drużyna bohaterów sagi Lucasa zmiażdżyła konkurencję, zdobywając łącznie ponad 37 procent głosów (czwórka postaci w pierwszej dziesiątce). Walka o miano ulubionego bohatera SF toczyła się zacięcie do ostatniej chwili. Zwyciężył Darth Vader (11, 02 procenta), o włos przed Neo z "Matriksa" (tylko 0,4 procenta straty) i kolegą z odległej Galaktyki Hanem Solo (9,25 procenta głosów).
Dalej uplasowali się - poczciwy kosmita z zacięciem telefonicznym z filmu Spielberga (6,92 procenta) i wierny druh Hana Solo - Luke Skywalker (6,6 procenta). Na kolejnych miejscach królują dwie kukły: wykreowany przez Jima Hensona Yoda i gigerowski Obcy, których wygląd ewoluował wraz z postępem techniki cyfrowej i w kolejnych filmach cykli przeobrazili się w postaci komputerowe. Stawkę zamykają - człowiek z żelaza Terminator (3,14 procenta głosów), twarda jak stal Ellen Ripley - jedyna kobieta w rankingu (3,06 procenta) i nasz cichy faworyt - kreowany przez Harrisona Forda Rick Deckard z "Łowcy androidów".
W kategoriach grupowych na pierwszym miejscu rzecz jasna bohaterowie Gwiezdnej Sagi, którzy zdobyli ponad 37 proc. głosów, za nimi postacie z "Matrixa" z 11 procentami, a na trzecim miejscu seria "Obcy" z 9 procentami.
Harrison Ford znalazł się na liście dwa razy (na 3. i 10. miejscu) i jemu przypadło miano najpopularniejszego aktora kina SF. W pierwszej 10. rankingu zabrakło postaci z kultowej w USA serii "Star Trek", która u nas nie cieszyła się nigdy specjalnym wzięciem.
Pełen artykuł znajdziecie
tutaj