Jak donosi serwis Stopklatka:

"Steven Spielberg próbuje swoich sił w zupełne nowej dla siebie dziedzinie działalności. Nagrodzony Oscarem reżyser "Listy Schindera" i "Szeregowca Ryana", postanowił dołączyć do ekipy przygotowującej nowe reality show. Program skierowany jest do młodych, pełnych pasji ludzi, którzy chcą spróbować swoich sił jako twórcy filmowi.

Nowe reality show, w produkcji którego uczestniczył będzie Spielberg, zatytułowane jest "On the Lot". Spielberg uważa, że realizacja programu to znakomity pomysł, a on sam nie mógł przejść obok niego obojętnie ponieważ jak sam wspomina - W ciągu całej mojej kariery robiłem wszystko co tylko można aby odkrywać i wspomagać młodych, utalentowanych ludzi.

Uczestnicy "On the Lot" mają być wybrani w ogólnoamerykańskim castingu (jego regulamin nie został jeszcze ustalony). W drodze eliminacji wybranych zostanie następnie 16 finalistów, który w Hollywood przydzieleni zostaną do filmowych ekip mających za zadanie w ciągu tygodnia nakręcić jeden film krótkometrażowy. Każdy z filmów, które finaliści programu przygotowują ze swoją ekipą, poświęcony zostanie innemu gatunkowi filmowemu. Producenci programu zapewniają, że młodzi filmowcy będą mieli dostęp do wszelkiej pomocy, a w czasie realizacji swoich filmów dysponowali będą profesjonalną ekipą filmową.

Zrealizowane filmy oceniało będzie jury złożone z publiczności zgromadzonej w studio, producentów filmowych, krytyków i zapraszanych gości. O tym, który z filmowców zostaje, a który wylatuje decydowali będą w głosowaniu widzowie oglądający "On the Lot". Zwycięzca podpisze kontrakt z kierowanym przez Spielberga studiem DreamWorks.

Emisja "On the Lot" rozpocznie się w przyszłym roku na kanale Fox."

   Jak donosi serwis GRY OnLine:

"Zagraniczny serwis Computer and Video Games dotarł właśnie do pierwszych informacji, dotyczących nowej gry, szykowanej wspólnie przez korporację Electronic Arts i słynnego filmowca Stevena Spielberga. „Elektronicy” porozumieli się z twórcą kinowej trylogii Jurassic Park (Park Jurajski) jesienią ubiegłego roku, ale aż do teraz na niniejszy temat nie opublikowano żadnych świeżych danych.

Według zakulisowych doniesień nadchodzące dzieło nawiązywać ma do burzliwego okresu II Wojny Światowej i traktować o służbach specjalnych, funkcjonujących w latach 1939-1945. Powinniśmy się zatem spodziewać swoistego połączenia elementów, właściwych dla dwóch popularnych serii ze stajni EA, czyli marki Medal of Honor oraz zbioru wirtualnych przygód agenta Jamesa Bonda (m.in. From Russia with Love).

Warto zauważyć, że omawiana szpiegowska gra ma być ponoć pierwszą częścią rozbudowanego cyklu i nie będzie debiutem Spielberga w świecie elektronicznej rozrywki. Zdobywca nagród amerykańskiej Akademii Sztuki i Techniki Filmowej napisał bowiem scenariusz przygodówki z katalogu koncernu LucasArts, zatytułowanej The Dig."

   Jak donosi serwis INTERIA.PL:

"Rodzina dziewczyny z plemienia Apaczów Mescalero pozwała do sądu producentów telewizyjnego serialu Stevena Spielberga ("Terminal", "Wojna światów") za obcięcie ich córce włosów na potrzeby programu. Rodzina twierdzi, że włosy 8-letniej Christiny Ponce, zostały obcięte wbrew plemiennej tradycji.

"To część naszej kultury, by dziewczynkom nie obcinać włosów, aż do ceremonii wejścia w dorosłość" - powiedział ojciec dziewczynki.

Jedynymi osobami, które mogą obciąć dziewczynce włosy, są jej rodzice. Christiina Ponce występowała w serialu "Into the West".

Pan Ponce dodał, że nikt nie "zapytał o pozwolenie" na obcięcie dziewczynce włosów przez stylistkę. Powiedział też, że złożył już wniosek w sądzie w miejscowości Albuquerque.

Ojciec domaga się od producenta - wytwórni Turner Films Inc - oraz "feralnej" stylistki odszkodowania za straty moralne wysokości 250 tys. dolarów.

Producentem wykonawczym "Into the West" jest Steven Spielberg. Oparty na powieści Maxa McCoy'a pokazuje ekspansję amerykańskiego zachodu, widzianą oczami dwóch rodzin: jednej białej, a drugiej - rdzennych Amerykanów."

   Jak donosi serwis Stopklatka:

"Steven Spielberg, który zgodnie z pojawiającymi się od jakiegoś czasu doniesieniami osobiście miał zająć się reżyserią czwartego "Parku Jurajskiego", najprawdopodobniej nie stanie za kamerą w czasie realizacji tego filmu. Stanowisko reżyserskie ma objąć Joe Johnston, autor poprzedniej części serii.

Prace na planie "Jurassic Park 4" mają rozpocząć się pod koniec tego roku. Autorem tej informacji jest producent Frank Marshall , który w jednym z udzielonych ostatnio wywiadów mówił - "Jurassic Park 4" nadchodzi! Mamy już scenariusz, reżysera i zamierzamy rozpocząć realizację w tym roku.

Frank Marshall zdradził także, że najprawdopodobniej tuż po zakończeniu realizacji czwartego "Parku Jurajskiego" rozpoczną się przygotowania do prac na planie "Indiany Jonesa 4". W sprawie tego filmu na razie nie wiadomo niczego nowego. Trwają prace nad jego scenariuszem - zapewnia Marshall."

   Jak donosi serwis Stopklatka:

"Dziś w TVP 2 o godzinie 0:20 obejrzeć będzie można film dokumentalny, który ujawnia wiele okoliczności tragedii, które zostały pominięte w "Monachium" Stevena Spielberga.
W filmie "Monachium: operacja "Bagnet" pierwszy raz wypowiadają się członkowie tajnej grupy, powołanej przez izraelski rząd. Dotychczas nie mieli pozwolenia na upublicznienie szczegółów akcji. Po tragedii na olimpiadzie w 1972 r. agenci Mossadu zostali wysłani do Rzymu, by zgładzić pierwszego z listy zamachowców. W filmie wzięli udział także funkcjonariusze Mossadu, CIA, wdowy po izraelskich sportowcach."

   Jak donosi serwis Stopklatka:

"Producent Frank Marshall poinformował, że zakończono prace nad scenariuszem kolejnego filmu cyklu "Jurassic Park". Produkcja czwartego filmu o dinozaurach ma rozpocząć się w przyszłym roku.

W realizacji "Jurassic Park 4" udział weźmie, producent wszystkich powstałych do tej pory filmów tej serii i reżyser dwóch z nich, Steven Spielberg. Jakiś czas temu Spielberg zdradził, że chciałby aby jedną z głównych ról w nowym "Parku" zagrała Keira Knightley ("Piraci z Karaibów"). Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy nazwisko aktorki wciąż znajduje się na liście życzeń Spielberga. Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się także pogłoski, że w "JPIV" zagrają, znani z poprzednich filmów serii, Jeff Goldblum, Richard Attenborough i najprawdopodobniej Sam Neill.

Szczegóły scenariusza "JPIV" nie są jeszcze znane. Frank Marshall zdradził jedynie, że to bardzo dobry tekst. ".

   Jak donosi serwis Stopklatka:

"D.J. Caruso, autor "Złodzieja życia" i "Jeziora Salton", stanie za kamerą w czasie realizacji filmu pt. "Disturbia". Jednym z producentów wykonawczych tego thrillera będzie Steven Spielberg.

Głównym bohaterem filmu, w realizacji którego uczestniczyli będą także Tom Pollock oraz Ivan Reitman, będzie młody chłopak z liceum, który nie potrafi pogodzić się ze śmiercią swojego ojca. Za niekontrolowany wybuch agresji chłopak zostaje skazany na areszt domowy.

Prace na planie "Disturbia" rozpoczną się w kwietniu.

Ostatnim filmem D.J. Caruso, który prezentowany był na naszych ekranach jest "Podwójna gra", w której gówne role grają Al Pacino i Matthew McConaughey."

   Jakiś czas temu pojawiła się u nas informacja o wpadce przy zabezpieczaniu płyty DVD z filmem "Monachium" Stevena Spielberga, którą dostarczono członkom BAFTA (British Academy of Film and Television Arts, Brytyjska Akademia Sztuki Filmowej i Telewizyjnej). W wyniku tego błędu, jak podaje serwis INTERIA.PL, jest pominięcie tego filmu na liście nominowanych produkcji:

"Przeglądając listę nominowanych do brytyjskich Oscarów - nagród BAFTA - zauważyć można kompletne pominięcie filmu Stevena Spielberga "Monachium". Powodem nieobecności filmu, opowiadającego o palestyńskim zamachu terrorystycznym podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium, jest dostarczenie nominującym do BAFTA wadliwej kopii dvd filmu Spielberga.

Okazało się, że komisja nominacyjna długo nie mogła doczekać się na dvd z filmem Spielberga.

"Zapewniono nas, że kopia zostanie dostarczona jeszcze przed Bożym Narodzeniem, ale niestety niczego nie dostaliśmy" - powiedział w wywiadzie dla gazety "Guardian" jeden z członków BAFTA.

"Kiedy wreszcie dostaliśmy dvd z filmem, okazało się, że nie da się go obejrzeć" - dodał jeden z nominujących.

Osoby odpowiedzialne za promocję filmu w Wielkiej Brytanii tłumaczą wpadkę zwykłym ludzkim błędem. "Ktoś wcisnął zły przycisk" podczas kodowania filmu na płycie dvd. W efekcie obraz był nieczytelny na odtwarzaczach dvd o numerze regionu 2, które obowiązują w Europie. W Stanach Zjednoczonych koduje się filmy w innym systemie (region 1).

Członkowie BAFTA, którzy chcieli zapłacić za możliwość zapoznania się z "Monachium", nie mieli takiej szansy. Film Spielberga wchodzi na ekrany brytyjskich kin dopiero 27 stycznia.

Wytwórnia Universal Pictures, dla której powstał film, odmówiła jakichkolwiek komentarzy.

"Monachium", który zadebiutował na ekranach amerykańskich kin 23 grudnia, zarobił dotychczas 34,2 milionów dolarów."

   Jak donosi serwis Stopklatka:

"Steven Spielberg będzie jednym z producentów wykonawczych nowej miniserii stacji NBC pt. "Nine Lives".

W produkcji 12-godzinnego serialu udział wezmą Sci Fi Channel, z którym Spielberg i DreamWorks Television mieli już okazję produkować "Wybrańców obcych" w 2003 roku. "Nine Lives" skupiać się będzie na ludziach, którzy bardzo cierpią z powodu utraty swoich najbliższych, ukochanych osób. Każdy z bohaterów znajduje sposób na spotkanie się z nimi w życiu pozagrobowym. Aby do tego doszło, trzeba jednak otrzeć się o śmierć...

Scenariusz "Nine Lives" napisze Les Bohem, który jest także odpowiedzialny za fabułę "Wybrańców obcych"."

   Jak donosi serwis PC World Komputer:

"Przynajmniej raz na kwartał obiega świat większa informacja, do jak kuriozalnych efektów prowadzi zastosowanie technik "antypirackich". Były już płyty audio, których nie dało się słuchać, były takie, które instalowały rootkita... Tym razem dostało się słynnemu amerykańskiemu reżyserowi, Stevenowi Spielbergowi.

Zanosiło się na to, że najnowsza produkcja Spielberga, "Monachium" (ang. "Munich"), będzie miała szansę w trakcie walki o rozmaite wyróżnienia i nagrody, zarówno europejskie (np. nagroda BAFTA), jak też amerykańskie (np. Oscar).

Okazuje się jednak, że na Starym Kontynencie "Monachium" rozpoczęło batalię od porażki. Jest tak, gdyż członkowie BAFTA (British Academy of Film and Television Arts, Brytyjska Akademia Sztuki Filmowej i Telewizyjnej) nie mieli szans na zapoznanie się z filmem. Kopie filmu na DVD wysłane do Wielkiej Brytanii zostały niewłaściwie zakodowane.

Zdaniem Sary Keene, szefa firmy odpowiedzialnej za promowanie "Monachium", DVD zostało przygotowane w niewłaściwy sposób: "Ktoś nacisnął zły przycisk", mówi. Rzeczywiście, na płytach zakodowano błędną informację o regionie.

Efekt był taki, że odtwarzacze - opracowane specjalnie na potrzeby członków BAFTA, patrz również artykuł "Kodowane DVD sposobem na piratów?" - poprawnie rozpoznały płyty jako przeznaczone dla USA i Kanady (region 1.), po czym odmówiły dalszej współpracy. Ustawiono w nich bowiem "na sztywno" możliwość odtwarzania wyłącznie nośników przeznaczonych na rynek europejski (region 2.)."

   Jak donosi serwis Stopklatka.pl:

""Swoje doroczne nominacje ogłosiło Stowarzyszenie Reżyserów Amerykańskich. W ciągu 57 lat istnienia tej nagrody, aż 51 razy członkowie tej organizacji typowali laureata nagrody tak samo jak członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Nominowani w tym roku reżyserzy to:

GEORGE CLOONEY
GOOD NIGHT, AND GOOD LUCK. (Warner Independent Pictures)
Reżyserski zespół uzupełniają: Barbara A. Hall, David Webb, Melissa V. Barnes, Richard Gonzales.
To pierwsza nominacja do tej nagrody w karierze Clooneya.

PAUL HAGGIS
CRASH/MIASTO GNIEWU (Lions Gate Films)
Reżyserski zespół uzupełniają: Betsy Danbury, Scott Cameron, Simone Farber To pierwsza nominacja do tej nagrody w karierze Haggisa.

ANG LEE
BROKEBACK MOUNTAIN/TAJEMNICA BROKEBACK MOUNTAIN (Focus Features) Reżyserski zespół uzupełniają: Scott Ferguson, Tom Benz, Michael Hausman, Pierre Tremblay, Donald Murphy, Brad Moerke.
Dla Anga Lee to trzecia nominacja w karierze. Nominowano go także za "Rozważną i romantyczną", zaś nagrodę Stowarzyszenia otrzymał za "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka".

BENNETT MILLER
CAPOTE (United Artists / Sony Pictures Classics) Reżyserski zespół uzupełniają: Ellen Rutter, Caroline Baron, Ronaldo Nacionales, Richard O’Brien Moran, Charles Crossin. To pierwsza nominacja do tej nagrody w karierze Millera.

STEVEN SPIELBERG
MUNICH/MONACHIUM (Universal Pictures)
Reżyserski zespół uzupełniają: Ian Hickinbotham, Adam Somner, Pierre Ellul.
Dla Spielberga to dziesiąta nominacja w karierze. Nie udało mu się otrzymać nagrody za: "Amistad", "Imperium słońca", "E.T.", "Poszukiwaczy zaginionej arki", "Bliskie spotkania trzeciego stopnia", "Szczęki". Za to nagrody Stowarzyszenia otrzymał za reżyserię: "Szeregowca Ryana", "Koloru purpury" i "Listy Schindlera". Dodatkowo Spielberg otrzymał w 2000 roku za całokształt twórczości.

Nagrodę honorującą całokształt twórczości reżyserskiej otrzyma w tym roku Clint Eastwood. Nagrodę imienia Franka Capry dla najlepszego asystenta reżysera otrzyma Jerry H. Ziesmer, zaś nagrodę imienia Franklina J. Schaffnera powędruje do Donald Jacob. Uroczystość wręczenia nagród odbędzie się 28 stycznia."

   Rok 2005 był najlepszym rokiem dla produkcji Stevena Spielberga i fanów jego filmów. Nie wielu filmowców może zaoferować w ciągu 6 miesięcy swoim widzom tyle wrażeń emocjonalnych i społecznych. Spielberg zrobił to wydając bajkę science fiction i pobudzający intelektualnie i społecznie dramat oparty na prawdziwej historii.

Nieuchronnie, zarówno "Wojna Światów" i "Monachium" wypracowały sobie wiele pochlebnych ocen u krytyków z listy "najlepsze z".
Wśród krytyków znaleźli się: Stephen King, Owen Gleiberman i Lisa Schwarzbaum (Fellow Entertainment Weekly), Paul Clinton (CNN), Claudia Puig (USA Today), Roger Ebert (Chicago Sun-Times), Bob Mondello (NPR) i David Edlestein (Slate).

Wszyscy twierdzą, że 2005 był okropnym rokiem dla branży filmowej, co się przełożyło na box-office, ponieważ jakoś produkowanych filmów była słaba. Jak zawsze, Steven Spielberg udowodnił, że jest wyjątkiem od reguły.