Korriban
Korriban to świat cmentarny, który dwukrotnie już umarł - za pierwszym razem gdy stał się miejscem pochówku starożytnych lordów Sith, za drugim gdy zakończenie Wojny Domowej Jedi przyniosło Korribanowi ponowną zagładę. Po galaktyce krążą pogłoski o tym, co się stało na planecie po pokonaniu Malaka - niektórzy są przekonani, że pozostali przy życiu Lordowie Sith walczyli między sobą o władzę, podczas gdy inni są zdania iż to sama Republika zaatakowała Korriban i zniszczyła znajdującą się tam Akademię Sith. Jak by nie było bardzo mało oficjalnych świadków w Republice chce o tym rozmawiać, a Sithów nie można spytać z prostej przyczyny - już nie istnieją.

To, co można spotkać na Korriban to dzikie bestie i echa przeszłości, duchy zmarłych przechadzające się wsród ruin i szepczące starodawne nauki Sithów. Niełatwym zadaniem będzie spokojne dotarcie do celu podróży na Korriban - wśród wypełnionych zawodzącym wiatrem kanionów i pod niebem o kolorze krwi zło ponownie się budzi.
Według legend na Korriban żyją potwory Ciemnej Mocym, Hssiss, wałęsające się po powierzchni planety, a w zimnych ciemnościach ukrytych krypt Doliny Lordów Sith czają się rzeczy o wiele bardziej przerażające. Będący kiedyś kwitnącymi ziemiami dwóch imperiów, Korriban należy obecnie do zmarłych i ich sekretów.

Dxun
Dxun to największy księżyc planety Onderon, gęsto zarośnięty drzewami liściastymi i o surowym klimacie. Bestie, które przemierzają dżunglę, są jednymi z najzłośliwszych drapieżników w galaktyce. Wielu odkrywców zniknęło niedługo po postawieniu stopy na powierzchni.
Ścieżki są zarośnięte, ale wiele kraterów i wraków leżących w dżungli przypomina o Wojnie Mandaloriańskiej. Podobnie jak zwłoki tysięcy żołnierzy, którzy polegli w finałowym ataku Republiki na Dxun.
Dxun jest księżycem Onderona, ale są prawie bliźniaczymi planetami i mają nawet wspólny fragment atmosfery. Podróż między nimi trwa niedługo i można ją odbyć zwykłym promem. Krążą plotki, że w tym obszarze wzrosła aktywność Sithów, w okolicach starożytnych budowli głęboko w dżungli. Ta stefa jest uznawana za bardzo niebezpieczną.

Telos
Planeta Telos mocno ucierpiała z rąk Sithów podczas Wojny Domowej Jedi. Jej powierzchnia przyjęła ciężkie bombardowanie floty Sith z orbity. W ciągu paru ostatnich lat Republika rozpoczęła działania, aby przywrócić martwą planetę do dawnej żywej formy.
Na orbicie znajduje się wielka Stacja Cytadela, skąd dowodzący odbudową planety Ithorianie ostrożnie monitorują i manipulują ekologią planety pod nimi. Na stacji uchodźcy i pracownicy zajmują rzadkie apartamenty z niewieloma udogodnieniami. Większość mieszkańców pracuje w porcie albo w ochronie stacji. Czas wolny spędza się w kantynac, w których można też spotkać podróżników, którzy przemierzają akurat tę część galaktyki. System promów umożliwia loty na planetę.
Dzięki skomplikowanej sieci tarcz planeta jest podzielona na strefy odbudowy, gdzie flora i fauna z całej galaktyki (jak np. dzikie bestie cannok z Dxun) są wprowadzane w lokalne środowisko. Poza bujnymi strefami odnowy jałowe, wymarłe pustkowia nadal pokrywają większość powierzchni planety, co nadal przypomina o zniszczeniach i cierpieniu, jakich doświadczyła ta niegdyś piękna planeta.